Postój przez to że wożę Ziemie na budowę Wału przeciwpowodziowego czy jakoś tak :) Wygląda to tak że dowożę ziemie do brzegu rzeki tam stoi Statek który ma swoją koparkę i bierze ziemie na siebie, ten płynie 450metrów dalej i układa Ziemie na Wał. Bez tego Statku nie dojdziemy w miejsce gdzie powstaję nowy Wał... no i oczywiście pech chciał że wczoraj na koniec roboty w Łodzi tej się Rozsypał Silnik... Wszystko stoi do jutra... Podobno jakieś inne kursy jutro robię co też nie jest pewne... Dziś chwile na warsztacie i dzwoni telefon że za 15min przyjedzie Mini-Koparka w której się nie kreci ,,Łańcuch'' Diagnoza była szybka a oto ,,Przekładnia planetarna'' która pracowała 2godziny bez oleju (z wiadomości koparkowego i raportu wynika ze 2 godziny)
A oto Prom Podwieszany na rzece ,,Oste" w miejscowości Osten-Hemmoor do którego wożę Ziemie na wał. Podobno Rzadkie i jest ich tylko kilka na świecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz